Kto i gdy odwiedza tartak? To miejsce, w którym specjaliści zajmują się obróbką drzewa. Tutaj można kupić drzewo, które może służyć różnym celom.
Na tartak można przywieźć własne drzewo, aby tam zrobiono z niego na przykład deski. Takie deski będą wówczas dużo tańsze niż gdy kupilibyśmy je od razu na tartaku. Tańsze z całą pewnością, jeśli mamy własne drzewo. Bo kupienie drzewa i docinanie z niego desek na pewno byłoby zbyt kosztowne.
Na tartaku zamówić także można drzewo na tak zwane wywiązki. To specjalnie podocinane kawałki drzewa, które po odpowiednim połączeniu stanowią stelaża dla konstrukcji dachu. W takich punktach sprzedawana jest też tarcica, czyli różnego rodzaju asortyment drzewny powstały wskutek obróbki drzewa okrągłego. To deski i deseczki, które wykorzystuje się w różnoraki sposób. W tartakach nie brakuje też drzewa, które stanowi swego rodzaju odpad po obróbce. Odpady te również są sprzedawane, a ludzie kupują je na opał. Takie odpady nie są zwykle bardzo kosztowne, więc chętnych na nie nie brakuje. Zwykle odbierane są one w ilościach hurtowych. Podobną działalność prowadzi tartak napiwoda. Tartaki nie narzekają na brak zainteresowania. Odwiedza je wiele osób i taki tartak posiada zazwyczaj spore obroty. Jest zazwyczaj prowadzony z pokolenia na pokolenie. O ile dziadek prowadził tartak, to bardzo prawdopodobne jest, że będzie go prowadził i nasz ojciec. Bardzo prawdopodobne jest także to, że przejmie go po nim jego dziecko - syn lub córka. Taki tartak ma możliwość być rodzinnym interesem.
Sprawdź: deski.